Słoneczne chwile

     

       Koniec kwietnia i początek maja jest cudowny. Kto by się spodziewał takich upałów w tym czasie. Nareszcie można zrzucić z siebie te ciężkie ciuchy i czuć się swobodnie. Każdy z nas marzył o promyczkach słońca grzejących nasze ciała. O możliwość wyjścia na świeże powietrze z naszymi pociechami.
      Choć dzień dla tych pociech jakby nigdy nie miał końca, my wykończeni ale promyczki słońca podgrzewają nas do dalszego działania. Chociaż zmęczenie bierze górę nad nami, te roześmiane buźki opalone od pierwszego słońca, rozświetlają nasz dzień.

     

































            Przyglądając się chwile otaczającemu nas światu, stwierdzam że większość chwil w naszym życiu jest cudowna. Tylko trzeba czasu by to zauważyć. 
           Moje małe cudo cieszy się każdą wyrwana trawą lub oskubanym kwiatkiem, przecież wszystko jest takie fascynujące. Dzięki niej piękno dostrzega się podwójnie.


Ps. Zapraszam na sesje. Chętnie uchwycę wasze chwile :)
                                                                                                                   Kasia.






Komentarze

Popularne posty